Pierwszy wpis będzie dotyczył ochrony antybakteryjnej. Otóż od 2010 roku zajmujemy się dystrybucją surowców, dodatków oraz preparatów ochrony aktywnej i biernej służących ochronie przed bakteriami, grzybami i innymi mikroorganizmami. Są to substancje dające ochronę bierną jak np masterbacze do dozowania podczas produkcji włóknin, zabawek czy przedmiotów codziennego użytku oraz preparaty do ochrony aktywnej w postaci żeli, sprayów itp. W ostatnich tygodniach zainteresowanie naszą ofertą wzrosło lawinowo, z czego z jednej strony ze względów oczywistych jesteśmy bardzo zadowoleni, z drugiej niepokoi nas ślepa wiara wielu osób i instytucji pozostających w kontakcie z nami, że taka ochrona „zrobi robotę” za samego zainteresowanego. Zwracamy się z gorącą prośbą przede wszystkim o zapobieganie i utrzymanie higieny osobistej a nie wiarę w to, że maseczka nas ochroni, albo klamka bakteriostatyczna lub płyn dezynfekujący. Tak jak istnieją zalecenia co do przecierania powierzchni co kilkanaście minut tak samo należałoby zmieniać maseczkę co około kwadrans, który to jest wystarczającym czasem, aby bakterie pod wpływem ciepła i wilgoci naszego oddechu zaczęły się mnożyć na maseczce, a w wyniku przebywania na skażonym terenie nawet wnikać przez maseczkę wprost do naszego układu oddechowego. Reasumując: tak, jesteśmy w stanie stosując bakteriostatyczne produkty jak np blaty, zabawki w szkołach, długopisy itp mocno ograniczyć rozprzestrzenianie się bakterii oraz wirusów to bez zapewnienia higieny osobistej „samo się nie zrobi”.